Włoski fotoreporter, członek prestiżowej agencji fotograficznej VII od 2008 roku. Jest czterokrotnym laureatem konkursu World Press Photo, w różnych kategoriach (1998, 2007, 2010, 2011).
Urodził się w 1964 roku w Kolonii. Jako fotoreporter zaczynał w 1988 roku. W latach 1989-1996 pracował dla Muzeum Luwru. Znany jest z pracy nad wieloletnimi projektami. I tak w 1998 roku zrobił projekt „Celebrities” dotyczący świata mody. W 2000 roku rozpoczął pracę nad projektem „Pornoland”, który w 2004 roku zaowocował albumem wydanym w pięciu krajach oraz wystawami w Rzymie, Neapolu, Paryżu, Nowym Jorku. W latach 2003-2010 De Luigi pracował z kolei nad projektem „Blindness” – o warunkach życia niewidomych na całym świecie. Projekt został wydany w postaci albumu „Blanco” w 2010, który zdobył POYi Best Photography Book Award 2011. W 2006 roku De Luigi przystąpił też do pracy nad projektem „Cinema Mundi” dotyczącym alternatywnego kina.
Stefano De Luigi określany jest mianem fotografa-intelektualisty, dla którego fotografia jest narzędziem do zrozumienia siebie i innych. Według niego jej celem jest dostarczanie syntez na temat rzeczywistości, bycie metaforą przedstawianych zdarzeń. W wywiadzie dla „Vogue” mówił: „Fotografia jest odbiciem duszy fotografa”.
Zdjęcia autorstwa Stefano De Luigi publikowały największe tytuły, m.in. „Stern”, „Paris Match”, „Le Monde”, „Time”, „The New Yorker”, „Geo”, „Vanity Fair”, „El Pais”. Swoje fotografie prezentował na autorskich wystawach w Genewie, Nowym Jorku, Atenach, Mediolanie, Wenecji. Jego trzeci album nosi tytuł „iDyssey” (2017).
W 2000 roku Stefano De Luigi otrzymał wyróżnienie w Leica Oskar Barnack Award, światowym konkursie poświęconym fotografii reportażowej. Jest też zwycięzcą Days Japan International Photojournalism Award, laureatem Festival de Saint Brieuc, Getty Grant for Editorial Photography. Mieszka na stałe w Paryżu.
W jury głównym oceniającym zdjęcia zasiadają też: Arkadiusz Gola („Dziennik Zachodni”), Peer Grimm (dpa), Beata Łyżwa-Sokół („Gazeta Wyborcza”), Maria Mann (EPA), Andrzej Zygmuntowicz.